DRUGA PRZYCZYNA
Drugą przyczyną było to, że taka koncepcja była niepotrzebna, nie było dla niej miejsca w świecie, który charakteryzowała , przejściowość’: jeśli wszystko przemija, i „ja” musi przeminąć. Co więcej, z jednego zdarzenia wynika następne, a z czegoś niezmiennego, tak jak wiekuista dusza, nie może nic wynikać: zdarzenia czy zmiany jej nie dotyczą, i dlatego nie może ona powodować zmian. Bezużyteczną i mylną ideą jest więc przypisywanie człowiekowi duszy. Po czwarte, jeśli jednostka może osiągnąć niebiańskie czy piekielne stany istnienia, odpowiednio do tego może stać się zwierzęciem czy innym żywym stworzeniem. Najbardziej czarujące ludowe opowieści w buddyzmie dotyczą poprzednich wcieleń Buddy, często pod postacią zwierzęcą. Całość świata żyjących bytów tworzy kontinuum: nie ma ostrego rozdziału między ludźmi i zwierzętami, jaki istnieje w tradycji zachodniej.