DRUGA PRZYCZYNA

Autor wpisu: Opublikowano:9 listopada, 2010 Komentarze:0

Drugą przyczyną było to, że taka koncepcja była niepotrzebna, nie było dla niej miejsca w świecie, który charakteryzowała , przejściowość’: jeśli wszystko przemija, i „ja” musi przeminąć. Co więcej, z jednego zdarzenia wynika następne, a z czegoś niezmiennego, tak jak wie­kuista dusza, nie może nic wynikać: zdarzenia czy zmiany jej nie dotyczą, i dlatego nie może ona powodować zmian. Bezużyteczną i mylną ideą jest więc przypisywanie człowiekowi duszy. Po czwarte, jeśli jednostka może osiągnąć nie­biańskie czy piekielne stany istnienia, odpowiednio do tego może stać się zwierzęciem czy innym ży­wym stworzeniem. Najbardziej czarujące ludowe opowieści w buddyzmie dotyczą poprzednich wcie­leń Buddy, często pod postacią zwierzęcą. Całość świata żyjących bytów tworzy kontinuum: nie ma ostrego rozdziału między ludźmi i zwierzętami, ja­ki istnieje w tradycji zachodniej.

Kategoria:

Leave a Comment